• Projekt strony dla fotografa

  • JUST KEEPERS

    THE GOALKEEPER GLOVE SPECIALISTS

  • Food&Ball by ARKADIUSZ MILIK

Juventus w finale Pucharu Włoch. Milik ze zwycięskim golem!

Ależ wejście Milika! - powiedział jeden z komentatorów na antenie Polsat Sport. Bramka Arkadiusza Milika w 83 minucie, dała Juventusowi awans do finału Coppa Italia z łącznym zwycięstwem 3-2 nad Lazio, pomimo, że w rewanżu na Stadio Olimpico przegrali 2-1.

Juventus pokonał u siebie Lazio 2:0 w pierwszym meczu. W tym napastnik Biało-błękitnych, Valentin Castellanos wyrównał stan meczu. Jednakże okazuje się, że Massimiliano Allegri mówiąc potocznie miał nosa, w 81 minucie wpuszczając na boiska reprezentanta Polski - Arkadiusza Milika, a zdejmując Dushana Vlahovicia. Nie długo później piłkę do siatki wpakował właśnie Polak, stając się bohaterem Bianconeri. Stało się to wtedy, kiedy Filip Kostic posłał długie dośrodkowanie z lewej strony w poprzek bramki do Timothy'ego Weah, który wyłożył piłkę Milikowi, a ten wykończył akcję celnym strzałem, dwie minuty po wejściu na boisko.

zobacz bramkę Arkadiusza Milika

Jakie odczucia po meczu, przekazał Arkadiusz Milik?

Mecz nie układał się po naszej myśli, cierpieliśmy przeciwko tak dobrej drużynie jak Lazio, zwłaszcza na ich własnej murawie, ale cieszymy się, że wrócimy tutaj za kilka tygodni, aby zagrać w finale Coppa Italia (Pucharu Włoch). Oczywiście wiemy, że możemy i musimy grać lepiej, ale jesteśmy szczęśliwi, że będziemy grać w finale. Kolejnym celem było również zakwalifikowanie się do Supercoppa (Superpucharu Włoch). - powiedział Milik w wywiadzie dla Sport Mediaset.

Stara Dama docierając do finału, zarezerwowała sobie miejsce w Final Four Supercoppa Italiana (Superpucharu Włoch) w latach 2024-25, w którym znajdą się zarówno finaliści Coppa Italia, jak i dwaj najlepsi w Serie A.

Wróciłem po kontuzji i mogłem zagrać kilka minut, Timo (Timothy Weah) dał mi dobre dośrodkowanie, więc jestem szczęśliwy. Cieszymy się przede wszystkim ze względu na kibiców, którzy wspierają nas na każdym kroku. To najważniejszy mecz w sezonie, mamy nadzieję, że za kilka tygodni przyniesie fanom trochę radości. - dodał Arkadiusz Milik.

Jak na razie Arkadiusz Milik jest samotnym "królem strzelców" w Coppa Italia, posiadając na swoim koncie 4 trafienia. A to dlatego, że w ćwierćfinale zanotował on hattrick przeciwko Frosinone.

Finał Coppa Italia odbędzie się 15 maja na Stadio Olimpico w Rzymie, przeciwko Atalancie lub Fiorentinie. Kto będzie rywalem Juventusu, dowiemy się już dziś wieczorem.

Autor: Natalia Stokfisz/ @milikxlewy_team

Dodaj komentarz