Świderski będzie musiał wrócić do USA?

Karol Świderski, mimo swoich pragnień powrotu do Europy, ma wrócić do Charlotte FC na nadchodzący sezon. Trener Dean Smith wyraża nadzieję, że Polak ponownie pokaże swoje umiejętności, które uczyniły go kluczowym zawodnikiem drużyny oraz reprezentacji. W międzyczasie jednak, ostateczne rozmowy między Świderskim, a klubem będą kontynuowane, a decyzje dotyczące jego przyszłości będą podejmowane w najbliższym czasie.

W barwach Charlotte FC, Świderski zdobył 25 goli i zaliczył 13 asyst w 70 meczach. Jego wkład w reprezentację Polski jest również znaczący, zdobył 11 bramek. 

Dyrektor sportowy Charlotte FC potwierdził, że Hellas Werona złożyła ofertę kupna Świderskiego, która jednak została odrzucona. Dean Smith - trener zespołu Charlotte FC przyznał, że jeszcze nie rozmawiał bezpośrednio ze Świderskim:

„Jeszcze z nim nie rozmawiałem. Przyjdzie na to czas. Myślę, że byłoby trochę niezręcznie kontaktować się w momencie, gdy niedawno zakończył udział na EURO. Pozwolę mu się trochę wyciszyć i wtedy porozmawiamy. Na razie kontaktowaliśmy się między sobą za pośrednictwem stron trzecich, aby ustalić termin jego powrotu.”

W jednym z wywiadów, Świderski otwarcie mówił o swoim pragnieniu powrotu do Europy:

„Myślę, że na 95% zostanę w Europie, bo mnie w Charlotte nie chcą. Taka prawda. Myślę, że sam sobie spaliłem temat. Dawałem dużo wywiadów, że chciałbym wrócić do Europy. Jak z nimi rozmawiam teraz, np. z dyrektorem sportowym, to nie pokazuje mi tego, że ich to dotknęło, ale wydaje mi się, że bardziej oni by nie chcieli, żebym ja tam wrócił, niż ja.” - mówił Polak w rozmowie z TVP Sport.

Sytuacja jak widać jest wieloznaczna i trudno przewidzieć jaki będzie miała finał.

Footworld