Lewandowski bohaterem Barcy na start sezonu! Co powiedział o młodych zawodnikach?
Napastnik Barcelony, Robert Lewandowski, wyraził dumę z występu swojej drużyny w wygranym 2:1 meczu z Valencią podczas sobotniego otwarcia sezonu La Liga. Szczególnie pochwalił młodych zawodników, którzy zastąpili kilku kontuzjowanych graczy, podkreślając ich wkład w zwycięstwo.
Wobec absencji Ilkaya Gundogana, Pedriego, Gaviego, Ronalda Araujo i Frenkiego de Jonga, nowy menedżer Hansi Flick dał szansę debiutu w pierwszej drużynie 20-letniemu pomocnikowi z akademii, Marcowi Casado, który zagrał obok trzech 17-latków: Lamine'a Yamala, Pau Cubarsiego i Marca Bernala. Mimo to Barcelona wykazała się wystarczającą siłą, aby odeprzeć rywala i wygrać mecz, dzięki dubletowi Lewandowskiego.
To było bardzo ważne, aby zacząć od zwycięstwa na tak trudnym stadionie i z takimi problemami, z jakimi przyszło nam się zmierzyć. Nie graliśmy dobrze przez pierwsze 20-25 minut. W pierwszej połowie mieliśmy problemy, aby zbliżyć się do ich pola karnego. Potem zaczęliśmy grać znacznie lepiej i zrobiliśmy to z trzema lub czterema bardzo młodymi zawodnikami. Jeśli możesz wygrać w ten sposób z tak młodymi zawodnikami, to jest to coś wyjątkowego. Pokazali oni duży potencjał. Nie było żadnych oznak braku doświadczenia, grali bardzo dobrze z piłką i bez niej. Mogliśmy wygrać większą przewagą, ale wspaniale jest rozpocząć sezon od zwycięstwa. - powiedział Lewandowski w wywiadzie dla Movistar Plus.
Dublet Lewandowskiego - co o tym piszą media?
- Zdobył bramkę, która doprowadziła Barcelonę do wyrównania, a następnie zamienił ją na gola po faulu Raphinhy. Dwie szanse, dwa gole. Tak właśnie robi Lewandowski. - czytamy na stronie serwisu goal.com, które wyceniło jego występ na note "8" w skali od 1 do 10.
- Dzięki bramce Lewandowskiego udało się Blaugranie odrobić straty i zdobyć trzy bardzo cenne punkty. Polak starał się zapewnić wsparcie swoim kolegom z drużyny, ale nie zawsze z powodzeniem. Skończył świetne podanie od Lamine Yamala i nie popełnił błędu podczas wykonywania rzutu karnego. - czytamy na hiszpańskim dzienniku MundoDeportivo, które zatytułowało jego występ przymiotnikiem "skuteczny".
- Przekonująca wersja Polaka. Nie potrzebował dużej obecności w grze, aby zrobić różnicę dwoma golami. Pierwszy, z klasycznym wykończeniem napastnika w polu po asyście Lamine. Drugi, z doskonałym rzutem karnym, który był niemożliwy dla bramkarza. - czytamy na hiszpańskim portalu Sport, które wydało notę 7.
Autor: Natalia S.