Di Marzio potwierdza: Napoli zainteresowane Kiwiorem

Z niecierpliwością czekamy na to, którzy topowi zawodnicy dołączą do Arsenalu w zimowym oknie transferowym, by podnieść jakość drużyny i zwiększyć szanse na tytuł. Jak to zwykle bywa, wraz z nowymi twarzami, będą musieli pojawić się także ci, którzy ustąpią miejsca świeżej krwi.

Jakub Kiwior jest bez wątpienia jednym z piłkarzy, którzy mogą opuścić Arsenal w zimowym oknie transferowym. Polak wciąż stara się znaleźć swoje miejsce w składzie Arsenalu, ale rywalizacja o miejsce w środkowej defensywie jest trudna, zwłaszcza że William Saliba i Gabriel tworzą solidną parę stoperów, z którą Kiwior nie mógł konkurować. Ostatecznie dostawał szansę na lewej obronie, jednak po przyjściu Ricardo Calafioriego i powrocie Jurriena Timbera jego występy w tej roli stały się rzadsze.

Jego odejście w zimowym oknie transferowym nie będzie zaskoczeniem, ale dokąd trafi, jeśli zdecyduje się odejść?

Według włoskiego eksperta transferowego Gianluci DiMarzio, Jakub Kiwior jest na celowniku Napoli. DiMarzio informuje, że drużyna Serie A zapytała o Polaka i otrzymała pozytywne opinie na temat ewentualnego wypożyczenia. Aby transakcja doszła do skutku, menedżer Napoli, Antonio Conte, musi podjąć decyzję, czy Kiwior pasuje do jego projektu. DiMarzio uważa jednak, że Napoli będzie dążyć do sfinalizowania wypożyczenia, a Kiwior, po powrocie do Serie A, ma szansę ponownie stać się jednym z najlepszych obrońców w Europie.

Dziennikarz ten w ramach wywiadu dla goal.pl powiedział: Napoli pytało o sytuację Jakuba Kiwiora w Arsenalu, a teraz Arsenal jest otwarty na wypożyczenie go. Antonio Conte zastanawia się, czy jest wystarczająco sprawny, aby grać w Napoli, ponieważ nie gra w Arsenalu. Ale na pewno będą go prosić i próbować wypożyczyć. Teraz jest moment, żeby wrócił do Włoch, bo musi grać. Zdecydowanie mógłby znaleźć tu klub, wrócić do Włoch i znów stać się jednym z najlepszych obrońców w Europie.

Jeśli Arsenal zdecyduje się pozwolić Kiwiorowi odejść na zasadzie wypożyczenia, jak sugeruje DiMarzio, klub musi mieć przygotowany plan. W 2025 roku Polak mógłby przenieść się do Włoch, odbudować swoją reputację i zwiększyć swoją wartość transferową, która obecnie znacznie spadła. Latem Arsenal mógłby sprzedać go z zyskiem, a dochód z transferu przeznaczyć na pozyskanie czołowego obrońcy, takiego jak Ousmane Diamonde, Jorell Hato czy Marc Guehi, którzy byliby idealnymi konkurentami dla Saliby i Gabriela na środku obrony.

Autor: Natalia S.