Czy to "dzień dzisiejszy"? - Lewandowski i jego ostatni krok do 100-tki w Lidze Mistrzów
Niewiele klubów na świecie może poszczycić się tak bogatą i udaną historią jak FC Barcelona. Oprócz licznych sukcesów odniesionych w najlepszych rozgrywkach, La Blaugrana zawsze była dumna z jakości swojej gry w piłkę nożną. Na szczęście dla Barcelony ta tradycja jest nadal żywa i pielęgnowana do dziś.
Jednak rywalizacja z tak wysoko ocenianymi przeciwnikami oraz utrzymanie płynnej i pięknej gry w piłkę nożną nie jest prostym zadaniem. Aby to osiągnąć, katalońscy giganci często potrzebowali wsparcia graczy klasy światowej, którzy umożliwiali im grę na poziomie, do którego przyzwyczaili swoich kibiców w przeszłości. Na szczęście w Barcelonie nie brakuje dziś talentów światowej klasy. Wśród nich, być może najbardziej utytułowanym i doświadczonym na najwyższym poziomie, jaki piłka nożna może zaoferować, jest 36-letni polski napastnik Robert Lewandowski.
Choć jego rodowód mówi sam za siebie, jego statystyki również pomagają mu w uznaniu go za jednego z najbardziej produktywnych napastników swojego pokolenia. Do tej pory w swojej karierze Polak strzelił 99 goli w Lidze Mistrzów UEFA, i to w zaledwie 124 występach.
Co więcej, jak podkreśla Mundo Deportivo, Lewandowski potrzebuje tylko jednej bramki, aby dołączyć do grona takich piłkarzy jak Lionel Messi i Cristiano Ronaldo, którzy jako jedyni zdobyli sto goli w najważniejszych europejskich rozgrywkach pucharowych. Dotychczas tylko Argentyńczyk (129 goli) i portugalska legenda (140 goli) osiągnęli ten wyjątkowy kamień milowy w swojej karierze.
Dołączenie do tak elitarnego grona byłoby prawdziwym dowodem na niezwykłe zdolności Lewandowskiego jako strzelca. W końcu, obaj wspomniani gracze są powszechnie uznawani za jednych z najlepszych, jacy kiedykolwiek grali w piłkę nożną. Aby jednak napastnik Barcelony dołączył do ich grona pod względem goli w Lidze Mistrzów, wystarczy, że zdobędzie jeszcze jedną bramkę.
Po zdobyciu dwóch goli przeciwko Crvenej Zvezdzie Belgrad w ostatnim meczu Lewandowskiemu brakowało tylko jednego gola do osiągnięcia tego niesamowitego kamienia milowego. W meczu z francuskim klubem Brest, który jest kolejnym przeciwnikiem Barcelony w Lidze Mistrzów, były napastnik Bayernu Monachium będzie chciał to osiągnąć.
Czy dokona tego dziś przeciwko Brest?!
Autor: Natalia S.